11 cze BATFOTO ma nową twarz
Gdy zobaczyłam kiedyś jej prace wiedziałam, że i ja się do niej zgłoszę. Charakteryzował je pewien rodzaj zadumy i sentymentalizmu, który jest mi bliski. Maria tworzyła loga i wizualizacje dla największych, m.in. dla jednej z najbardziej znanynych fotografek dziecięcych- Meg Bitton.
Od kilku miesięcy marzyłam o zilustrowaniu sedna BATFOTO. Czegoś- co z nazwy nie jest dobrze interpretowane. Często słyszę- „batfoto ??!! jak bat na konia ??” albo „batfoto czyli bad photo ?? ” (tą wersję lubię najbardziej :P). Rozumiem to i napiszę szczerze, że próbowałam nie nazywać tak swojej firmy. Ale się nie udało 😛
Historia z nietoperzem zaczęła się jak miałam 7-8 lat i byłam na wakacjach u babci. Biegając po podwórku z innymi dziećmi natknęliśmy się na chomika w trawie. Wszyscy krzyczeli „chomik chomik !”, więc co zrobiła Marcelina ? Postanowiła wziąć to małe zwierzątko z szarym puchatym futerkiem na ręce. Gdy już trzymałam je w dłoni, zatrzęsło się nagle, wydało dziwne odgłosy jak grzechotnik i wyszczerzylo na mnie swoje małe wampirze kiełki a spod brzucha wyjęło i rozprostowało swoje czarne skórzaste skrzydła. Chyba nie muszę mówić co czułam i jaką miałam minę, gdy nagle okazało się, że nie trzymam w ręku małego słodkiego chomiczka 😉
Odleciał pozostawiając mnie w ciężkim szoku a ja potem przez najbliższe miesiące opowiadałam tę historię wszystkim i opisywałam ją w wypracowaniach szkolnych pt „moja wakacyjna przygoda”.
Później, jako już nastolatka kolejny raz miałam kontakt z „batmanem” otrzymując od kolegów ów przezwisko-kiedy całe liceum przechodziłam w moim ulubionym czarnym puchowym płaszczu do samej ziemii … 😉
Gdy nastała era internetu, czatu, kont e-mailowych, for internetowych, nicków oczywistym było dla mnie, że jestem po prostu batmanką- i taką też znali mnie wszyscy. Przydomek hodowlany- gdy na dobre zajęłam się kynologią- BATCAN ( czyli nietoperz-pies) , a więc zdjęcia to po propstu BATFOTO.
W 2014 roku zakładając swoją frmę, myślałam że się w końcu odetnę od tej całej historii i nazwę ją jakoś pięknie fotoraficznie kojarzącą się w stylu ŚWIETLISTE.PL (pozdrawiam właściciela Karola Kalinowskiego). Nie chciałam nazywać ją moim imieniem i nazwiskiem.. zanim ktoś je całe wymówi zdąży 13 razy zasnąć- takie jest długie. Myślałam, myślałam, mijały tygodnie.. i nie wymyśliłam nic. Nic nie czułam do żadnej nowej propozycji. I tak właśnie BATFOTO zostało…
Gdy Maria przedstawiła mi propozycję mojego logo, które jest prawzorem tego, które widzicie finalnie- zatkało mnie- bo była to dziewczynka wypuszczająca nietoperze, a ja jej niczego nie opowiadałam. Nakreśliłam tylko, że ma być las, mrok, zadumana dziewczynka ubrana na szaro, nietoperze- ale nie jako dominujący element i to co widzicie- to jej wizja zmodyfikowana moimi małymi prośbami.
Ja jestem w tym logo zakochana 🙂